Translate

wtorek, 30 lipca 2013

Spagetti z sosem serowym

Jak to pod koniec miesiąca w lodówce jest niewiele jedzenia. Na całe szczęście znalazł się serek topiony i kilka plasterków innych serów. Makaron zawsze jest w domu, więc w tempie ekspresowym powstał pyszny obiad :)



Składniki:
ok. 1 szklanka wody
1 opakowanie serka topionego (100g)
kilka plasterków ulubionych żółtych serów (może też być pleśniowy)
1 czubata łyżka kwaśnej śmietany
2 ząbki czosnku
ulubione zioła, pieprz
makaron

Przygotowanie:
Gotujemy makaron (dowolny).
Do garnuszka wlewamy wodę, gdy się zagotuje dodajemy cały serek topiony i czekamy aż się rozpuści ciągle mieszając. Następnie dodajemy ulubione sery - u mnie rolada ustrzycka (dość sporo) i ser salami (plasterek, bo więcej nie było). Gotujemy na średnim ogniu ciągle mieszając aż sery się rozpuszczą. Przyprawiamy startym czosnkiem, pieprzem i ulubionymi ziołami. Do miseczki wlewamy odrobinę sosu, dodajemy do niego łyżkę kwaśnej śmietany i szybko mieszamy. Garnek ściągami z ognia, wlewamy śmietanę ciągle mieszając. Gotujemy sos aż zgęstnieje.
Ugotowany makaron odcedzamy i wrzucamy do garnka z sosem, dokładnie mieszamy i podajemy gorące.

Mięsożercy mogą zacząć od podsmażenia na odrobinie oleju piersi z kurczaka pokrojonej w kostkę, podlać ją wodą i dalej postępować jak wyżej ;)

Tego sosu można też używać do zapiekanek - zamiast beszamelu.


Smacznego!

poniedziałek, 22 lipca 2013

Sałatka duńska

W takie upały jak dziś nie mam ochoty na ciepłe obiadki i wolę wcinać pyszną sałątkę.
Przepis jest banalnie prosty. Sałatka najlepiej smakuje przygotowana chwilę przed podaniem, ale po kilku godzinach w lodówce też jest smaczna.



Składniki:
1 mała główka sałaty lodowej
1 duży ogórek zielony (ja miałam kilka takich do kiszenia)
1 duża cebula
200g żółtego sera (w całości)
3 parówki sojowe (oczywiście można użyć mięsnych)
2 łyżki majonezu
1-2 jajka do dekoracji
sól, pieprz


Przygotowanie:
Parówki, ser i ogórka kroimy w słupki, cebulę w pióra. Sałatę przekrawamy na 4 części i kroimy. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy, dodajemy 2 łyżki majonezu (wszystko ma się tylko lekko pokryć majonezem), doprawiamy pieprzem i odrobiną soli do smaku.
Przed podaniem sałatkę dekorujemy pokrojonym na ćwiartki jajkiem i gotowe.


Smacznego!

poniedziałek, 1 lipca 2013

Ogórki małosolne

Postanowiłam zadebiutować w temacie kiszonych ogórków, tzn małosolnych ale w sumie i tak czekam aż będą w miarę mocno kwaśne zanim zacznę wcinać na dobre i wypijać całą wodę ze słoika :)

Jeśli idzie o czekanie na to aż zrobią się "zdatne do spożycia", hmmm. Ciężko z tym u mnie. Pochłonęłam prawie pół dużego słoja, bo już trzeciego dnia MUSIAŁAM sprawdzić, czy aby już nie nadszedł ten cudowny moment, że można i jeść pyszne, kwaśne ogóreczki i podpijać nadmiar wody. Tak, tak, jestem maniaczką wody z ogórków :D


Składniki:
ogórki (w miarę równe)
pęczek kompru
chrzan (korzeń i liście)*
liście winogron*
liście wiśni (najlepiej z gałązką)*
czosnek
sól
woda

Tydzień temu


Przygotowanie:
Na każdy litr wody potrzebujemy płaskiej łyżki soli. Ja na 3-litrowy słoik i ten drugi mniejszy (pewnie ok litra) ugotowałam 3 litry wody z 3 płaskimi łyżkami soli.
Na dnie słoja układamy gałązkę kopru. i dalej warstwami ogórki, w szczeliny między ogórkami pokrojone na mniejsze kawałki ząbki czosnku (wedle uznania - ja dałam ok pół główki na dwa słoiki) i pokrojony w słupki chrzan, następnie znów koper porwany na kawałki liść chrzanu, jeden listek winogronowy i wiśniowy. I tak na zmianę. Całość przykrywamy wiśniową gałązką, listkami winogron i zalewamy gorącą wodą z solą. Zakręcamy słoik i czekamy :). Jeśli robicie ogórki w kamionkowym garnku, wtedy całość należy przykryć talerzykiem i obciążyć (np. kubkiem z wodą).

*To jest receptura na ogórki mojej Babci, która dodawała jeszcze chyba kilka ziarenek gorczycy.
Jeśli nigdzie nie uda Wam się zdobyć listków winogronowych i wiśniowych, trudno. Wystarczy, że użyjecie wiązanek do kiszenia ogórków dostępnych na Waszych rynczkach/targowiskach/bazarkach (jak zwał, tak zwał). 
To są moje pierwsze samodzielnie zrobione od początku do końca ogórki, więc jeśli będziecie się trzymali wymaganej ilości soli to wszystko uda się idealnie. 
Wyszły - przeprowadziłam degustację wśród sąsiadów :D

Dzisiaj




Wszystkim ogórkowym debiutantom życzę powodzenia!