Dziś był dzień pizzy - mój ulubiony dzień <3, który mamy w domu średnio 2 razy w miesiącu :). Zawsze pizza jest robiona dla dwóch rodzajów pożeraczy: mięsożerców i roślinowcinaczy. Ciasto na pizzę robię zawsze "na oko" ale postaram się podać Wam odpowiednie proporcje. Niech Was nie przeraża ilość składników, na zrobienie całej pizzy od początku do końca wystarczy godzina z małym haczykiem ;)
Składniki:
1/2 kg mąki
1/3 kostki drożdży
1 szklanka ciepłej wody (nie może być gorąca, bo drożdże się sparzą i nie urosną)
1 łyżeczka cukru
odrobina soli
1 kartonik przecieru pomidorowego (np.
http://wygodny-market.pl/upload/images/products/big/PRIMO_GUSTO_Tomatera_przecier_pomidorowy_500g1763.jpg)
2-3 ząbki czosnku
oregano (świeże lub suszone)
sól, pieprz
1 kubek kwaśnej śmietany 18% lub jogurtu greckiego
2 ząbki czosnku
sól, pieprz, gałka muszkatołowa
- Dodatki (na tej konkretnej):
1 kostka żółtego sera (ok. 300 g)
pomidorki koktajlowe
1/2 cebuli
2 kiełbasy śląskie
3 brykiety mrożonych liści szpinaku
1 ząbek czosnku
1 mała papryka
pół puszki kukurydzy (albo jedna mała puszeczka)
czas pieczenia: ok 20 minut temperatura: 250 stopni
Przygotowanie:
Mąkę przesiewamy przez sito do dużej miski i dodajemy odrobinę soli (ok. pół łyżeczki).
W szklance ciepłej wody z łyżeczką cukru rozpuszczamy drożdże, dokładnie mieszamy i dodajemy do miski z mąką.
Mieszamy wszystkie składniki, żeby się połączyły (ja robię to widelcem).
Na wysypany mąką blat wykładamy masę z miski i wyrabiamy do momentu aż ciasto stanie się gładkie i sprężyste. Pamiętajcie, że nie może kleić się do dłoni!
Z ciasta formujemy kulę, oprószamy je mąką i wkładamy do miski lub zostawiamy na posypanym mąką blacie do wyrośnięcia.
Jeśli w Waszej kuchni jest ciepło (radzę włączyć piekarnik, żeby nagrzał się porządnie) to na wyrastanie ciasta wystarczy 25-30 minut.
Gdy ciasto wyrośnie ugniatamy je jeszcze raz, wałkujemy i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia lub oprószonej mąką.
W czasie gdy ciasto będzie rosło możemy zająć się całą resztą.
Ser ścieramy na dużych oczkach tarki.
Rozmrożony szpinak należy odsączyć z nadmiaru wody (można lekko posolić).
Paprykę kroimy w paski.
Kiełbasę kroimy w plasterki i krótko obsmażamy na patelni, później dodajemy pokrojoną w pióra cebulę. Gdy cebula i kiełbasa się przyrumienią odstawiamy je do ostygnięcia.
Pomidorki koktajlowe przekrawamy na pół.
Możemy teraz zabrać się za sosy.
Przecier pomidorowy wlewamy do miski, doprawiamy go pieprzem i odrobiną soli oraz oregano. Ścieramy do niego 2-3 ząbki czosnku i wszystko dokładnie mieszamy. Gotowe!
Sos czosnkowy jest tak samo prosty, ale dobrze jest go przygotować zanim zaczniemy robienie ciasta (jest lepszy gdy się przegryzie). Śmietanę lub jogurt wlewamy do miski, dodajemy starty czosnek, odrobinę gałki muszkatołowej, soli i pieprzu. Dokładnie mieszamy. Do sosu można dodać również łyżkę majonezu, ale akurat nie miałam go w domu. Sos odstawiamy do lodówki żeby się przegryzł.
Gdy ciasto znajduje się już na blaszce nakładamy na nie sos pomidorowy (warstwa nie musi być gruba).
Posypujemy startym serem i układamy nasze składniki.
Pizzę wkładamy na ok. 20 minut do piekarnika nagrzanego do 250 stopni (grzanie góra dół, środkowa półka). Gdy ser się roztopi, ciasto przyrumieni a spód będzie twardy (najlepiej sprawdzić to podnosząc ciasto łopatką) nasza pizza jest gotowa do jedzenia.
Smacznego!!! ;)