Translate

czwartek, 20 grudnia 2012

Gorąca czekolada

Dziś superszybki przepis na pyszną gorącą czekoladę :)


Składniki:
2 szklanki mleka
1/2 tabliczki gorzkiej czekolady
1 łyżka miodu (można zastąpić cukrem)
cynamon


Przygotowanie:
Do garnka wlewamy mleko i dodajemy połamaną czekoladę. Gotujemy cały czas mieszając. Gdy czekolada się rozpuści dodajemy miód i cynamon (ile lubicie) i dokładnie mieszamy. Gdy czekolada jest gorąca rozlewamy ją do kubków. Ja dodałam pianę zrobioną z zimnego mleka i posypałam wszystko jeszcze odrobiną cynamonu.

Do czekolady możecie dodać inne ulubione przyprawy, np. gałkę muszkatołową lub chili ;)

Smacznego!!






sobota, 15 grudnia 2012

Krem z pomidorów

Od kilku dni chodził za mną krem z pomidorów. Z braku innych pomysłów na obiad musiałam w końcu zebrać się i go ugotować ;).
Proste, pyszne i szybkie ale przede wszystkim wegetariańskie ;)

Składniki:
2 puszki pomidorów
kubek kwaśnej śmietany 18% (mały)
1 cebula
2 ząbki czosnku
garść włoszczyzny pokrojonej w słupki (ja używam mrożonej)
1 łyżeczka cukru
bazylia, oregano, sól, pieprz
oliwa z oliwek
żółty ser lub mozzarella








Przygotowanie:
Wlewamy do garnka oliwę. Na rozgrzaną oliwę wrzucamy pokrojoną w kostkę cebulę i chwilę smażymy, dodajemy do niej warzywa. Smażymy jeszcze chwilę i podlewamy odrobiną wody (ok 1/3 szklanki), żeby cebula i warzywa się nie przypaliły. Gdy wszystko będzie miękkie dodajemy pomidory (razem z zalewą). Doprawiamy cukrem, solą, pieprzem i ziołami (ja dodałam mrożoną w oliwie bazylię i suszone oregano). Jeśli uznacie, że zalewy z pomidorów jest za mało, możecie dolać do garnka trochę wody lub odrobinę przecieru pomidorowego. Gotujemy na średnim ogniu ok. 20 minut. Gdy zupa się zagotuje ściągamy ją z ognia. W osobnym naczyniu mieszamy dokładnie śmietanę z odrobiną zupy i dodajemy do garnka ciągle mieszając. Gotujemy przez chwilę. Garnek ponownie ściągamy z kuchenki i miksujemy. Gotujemy jeszcze chwilę.
Zupę podajemy z odrobiną startego żółtego sera lub pokrojoną w kostkę mozzarellą.

Smacznego!!

Przed miksowaniem

Przed zjedzeniem :)

piątek, 14 grudnia 2012

Lazania

Znowu będzie szpinak, ale tym razem przygotowałam również propozycję dla mięsożerców i nielubiących szpinaku :).
Dziś lazania ze szpinakiem (wegetariańska). Druga z mięsem mielonym - nie zawiera ani grama szpinaku.
Zaczynamy!

Składniki:
kostka żółtego sera (starta) - będzie potrzebna do sosu i przekładania warstw lazanii
2 kulki mozzarelli (lub opakowanie tartej)
1 opakowanie makaronu do lazanii

  • Farsz szpinakowy:

2 opakowania mrożonych liści szpinaku
3 ząbki czosnku
1 łyżka masła
sól, pieprz

  • Farsz mięsny:

1/2 kg mielonego mięsa
1 kartonik przecieru pomidorowego
1 papryka
3 ząbki czosnku
1 cebula
2 łyżki oliwy z oliwek
oregano, bazylia, ziarna kolendry, sól, pieprz

  • Sos beszamelowy (na 2 lazanie):

1/3 kostki masła
1/2 litra mleka
ok. 1 szklanki mąki
2 ząbki czosnku
starty żółty ser
sól, pieprz, gałka muszkatołowa

czas pieczenia: 30-45 minut          temperatura: 250 stopni


Nasiona kolendry

Przecier pomidorowy


Przygotowanie:

  • Farsz szpinakowy:

Do garnka wrzucam masło i rozmrożony szpinak. Dodajemy starty czosnek, sól i odrobinę pieprzu i smażymy do momentu aż woda ze szpinaku wyparuje. Odstawiamy do ostygnięcia.

  • Farsz mięsny:

Cebulę kroimy w drobną kostkę. Podsmażamy na rozgrzanej oliwie (nie może się przypalić, bo będzie gorzka!). Dodajemy do niej pokrojoną w kostkę paprykę i chwilę dusimy. Gdy papryka odrobinę zmięknie dodajemy mielone mięso i dusimy wszystko razem aż papryka będzie miękka a mięso usmażone. Dodajemy starty czosnek, sól, pieprz i ziarna kolendry rozgniecione w moździerzu - ok 2 łyżeczki (można je też potłuc tłuczkiem do mięsa lub wałkiem do ciasta). Mieszamy i zalewamy przecierem pomidorowym. Gotujemy na dużym ogniu aż sos zrobi się gęsty. Pod koniec gotowania dodajemy suszone oregano i świeżą bazylię. Odstawiamy do ostygnięcia.

  • Sos beszamelowy:

Robimy zasmażkę z masła i mąki: w rondelku rozpuszczamy masło i dodajemy powoli mąkę ciągle mieszając. Gdy mąka połączy się z masłem dolewamy powoli mleko i cały czas mieszamy. Gdy uzyskamy gładki sos dodajemy do środka garść startego żółtego sera (można dodać inny ser, np. pleśniowy) i starty czosnek. Doprawiamy solą, odrobiną pieprzu i gałką muszkatołową. Sos musi mieć konsystencję gęstej śmietany, więc jeśli będzie zbyt gęsty należy dolać odrobinę mleka, a gdy za rzadki - zrobić na osobnej patelni zasmażkę, połączyć ją z odrobiną gotowego sosu i wlać do rondelka, w którym znajduje się reszta sosu.

Naczynie żaroodporne smarujemy odrobiną oliwy i układamy pierwszą warstwę płatów makaronu (muszą przykryć dno naczynia). Jeśli nie pasują rozmiarem do naszego naczynia można je lekko obgotować w dużym garnku (do osolonego wrzątku wrzucamy po 2 płaty makaronu, mieszamy aby się nie skleiły, wyciągamy po ok 2 minutach). Na makaron kładziemy porcję farszu, posypujemy serem i znów układamy makaron - powtarzamy do momentu aż skończy się farsz. Powinny wyjść 3 warstwy. Na samej górze układamy płaty makaronu, zalewamy sosem tak, aby przykrył makaron i posypujemy mozzarellą.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 250 stopni przez 30 minut (jeśli obgotowaliśmy makaron) albo przez ok. 45 minut, gdy makaron był surowy.
W obu wersjach farszu układanie wygląda tak samo. Jeśli lubicie mięso i szpinak, możecie układać farsz na zmianę - jedna warstwa mięsna, jedna szpinakowa ;).

Rozgniecione ziarna kolendry

Farsz mięsny

Przed pieczeniem

Po



Smacznego!!

Porada:
Jeśli kupicie świeżą bazylię, oregano, lub inne zioła i nie jesteście w stanie zużyć ich w całości zanim zwiędną (wyschną), mam dla Was proste rozwiązanie. Wystarczy je włożyć do foremki na kostki lodu, zalać oliwą z oliwek i zamrozić. Gdy się zamrożą wystarczy wyciągnąć kostkę lub dwie i dodać do ulubionych potraw.





środa, 12 grudnia 2012

Prosty przepis Babci Irki

Od jakiegoś czasu chodziła za mną potrawa, którą jadłam tylko u mojej babci. Tanie i proste danie, którego najważniejszym składnikiem jest.... Marchewka :).
Dziś na obiad zupa-krem z marchwi. Babcia mówi, że to jest po prostu deptana marchew.



Składniki:
1 kg marchewki
3 ziemniaki
2 kostki rosołowe (warzywne) lub bulion warzywny (może być też z kurczaka)
1 łyżka masła
1 łyżka mąki
cukier, sól, pieprz

Przygotowanie:
Marchewkę obieramy i kroimy na mniejsze kawałki. Wrzucamy do garnka i wlewamy tyle wody, żeby marchewka była przykryta. Gotujemy pod przykryciem. Gdy marchewka będzie prawie miękka dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki i kostkę rosołową. Wszystko gotujemy pod przykryciem do miękkości.
Wywar z marchewki przecedzamy do drugiego garnka a warzywa miksujemy blenderem lub rozgniatamy tłuczkiem do ziemniaków.
Na małej patelni roztapiamy łyżkę masła i dodajemy do niej mąkę cały czas mieszając. Gdy składniki się połączą wlewamy na patelnię odrobinę wywaru z marchwi i mieszamy (żeby nie zrobiły się kluski). Zawartość patelni wlewamy do garnka z wywarem i dokładnie mieszamy.
Zmiksowane warzywa łączymy z wywarem, doprawiamy do smaku łyżeczką cukru, solą i pieprzem i gotujemy na małym ogniu ciągle mieszając (uwaga pryska!!).






Smacznego!

niedziela, 9 grudnia 2012

Szpinakowo!

Myślę, że już zauważyliście jaką zieleninę kocham najbardziej ;). Szpinak!
Dziś obiad pod tytułem: Jak zrobić obiad, żeby się nie narobić - czyli szpinak i pieczone ziemniaki.
Dodatkowo powinno być jajko sadzone ale zapomniałam, że nie mam w domu jajek.

Potrzebne akcesoria:
rękaw do pieczenia
naczynie żaroodporne
patelnia lub mały garnek

Składniki:
1 opakowanie mrożonych liści szpinaku
1/2 kubka śmietany 18%
1/2 kg ziemniaków
5 ząbków czosnku
1 łyżka masła
1 łyżka oliwy z oliwek lub oleju rzepakowego
sól, rozmaryn/tymianek/inne zioła

Przygotowanie:
Ziemniaki szorujemy lub obieramy (wolę wersję nieobraną - wtedy ziemniaki się tak nie rozpadają). Kroimy na równe kawałki (np. ćwiartki) i wrzucamy do rękawa do pieczenia. Do ziemniaków dodajemy odrobinę soli, ulubionych ziół (u mnie był dziś rozmaryn), oliwę lub olej i 3 rozgniecione ząbki czosnku (wystarczy, że zgnieciecie je płaską częścią noża lub pięścią - nie trzeba ich obierać). Rękaw zamykamy i potrząsamy nim aby składniki się wymieszały. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 250 stopni na ok. 30 minut (ziemniaki muszą być miękkie). W połowie pieczenia możemy je wysypać z rękawa do naczynia żaroodpornego i piec bez przykrycia.
Zamrożony szpinak wrzucamy do garnka razem z masłem i gotujemy na małym ogniu pod przykryciem aż się rozmrozi. Gdy będzie już rozmrożony odkrywamy go i zwiększamy ogień, żeby woda odparowała. Dodajemy 2-3 starte ząbki czosnku Gdy woda odparuje ściągamy garnek z ognia i dodajemy kwaśną śmietanę, całość dokładnie mieszamy. Doprawiamy solą. Gotowe!
Na koniec robimy sadzone jajko, którego u mnie niestety zabrakło.

Smacznego!!! :)




PS. Oczywiście jest to obiad bab. Facet dostał do ziemniaczków Maminy Bigos ;))

czwartek, 6 grudnia 2012

Pizza!!

Dziś był dzień pizzy - mój ulubiony dzień <3, który mamy w domu średnio 2 razy w miesiącu :). Zawsze pizza jest robiona dla dwóch rodzajów pożeraczy: mięsożerców i roślinowcinaczy. Ciasto na pizzę robię zawsze "na oko" ale postaram się podać Wam odpowiednie proporcje. Niech Was nie przeraża ilość składników, na zrobienie całej pizzy od początku do końca wystarczy godzina z małym haczykiem ;)

Składniki:

  • Ciasto:

1/2 kg mąki
1/3 kostki drożdży
1 szklanka ciepłej wody (nie może być gorąca, bo drożdże się sparzą i nie urosną)
1 łyżeczka cukru
odrobina soli


  • Sos pomidorowy:

1 kartonik przecieru pomidorowego (np. http://wygodny-market.pl/upload/images/products/big/PRIMO_GUSTO_Tomatera_przecier_pomidorowy_500g1763.jpg)
2-3 ząbki czosnku
oregano (świeże lub suszone)
sól, pieprz


  • Sos czosnkowy:

1 kubek kwaśnej śmietany 18% lub jogurtu greckiego
2 ząbki czosnku
sól, pieprz, gałka muszkatołowa


  • Dodatki (na tej konkretnej):

1 kostka żółtego sera (ok. 300 g)
pomidorki koktajlowe
1/2 cebuli
2 kiełbasy śląskie
3 brykiety mrożonych liści szpinaku
1 ząbek czosnku
1 mała papryka
pół puszki kukurydzy (albo jedna mała puszeczka)

czas pieczenia: ok 20 minut          temperatura: 250 stopni

Przygotowanie:
Mąkę przesiewamy przez sito do dużej miski i dodajemy odrobinę soli (ok. pół łyżeczki).


W szklance ciepłej wody z łyżeczką cukru rozpuszczamy drożdże, dokładnie mieszamy i dodajemy do miski z mąką.
Mieszamy wszystkie składniki, żeby się połączyły (ja robię to widelcem). 
Na wysypany mąką blat wykładamy masę z miski i wyrabiamy do momentu aż ciasto stanie się gładkie i sprężyste. Pamiętajcie, że nie może kleić się do dłoni!



Z ciasta formujemy kulę, oprószamy je mąką i wkładamy do miski lub zostawiamy na posypanym mąką blacie do wyrośnięcia.
Jeśli w Waszej kuchni jest ciepło (radzę włączyć piekarnik, żeby nagrzał się porządnie) to na wyrastanie ciasta wystarczy 25-30 minut.
Gdy ciasto wyrośnie ugniatamy je jeszcze raz, wałkujemy i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia lub oprószonej mąką.


W czasie gdy ciasto będzie rosło możemy zająć się całą resztą.
Ser ścieramy na dużych oczkach tarki.
Rozmrożony szpinak należy odsączyć z nadmiaru wody (można lekko posolić).
Paprykę kroimy w paski.
Kiełbasę kroimy w plasterki i krótko obsmażamy na patelni, później dodajemy pokrojoną w pióra cebulę. Gdy cebula i kiełbasa się przyrumienią odstawiamy je do ostygnięcia.
Pomidorki koktajlowe przekrawamy na pół.






Możemy teraz zabrać się za sosy.
Przecier pomidorowy wlewamy do miski, doprawiamy go pieprzem i odrobiną soli oraz oregano. Ścieramy do niego 2-3 ząbki czosnku i wszystko dokładnie mieszamy. Gotowe!



Sos czosnkowy jest tak samo prosty, ale dobrze jest go przygotować zanim zaczniemy robienie ciasta (jest lepszy gdy się przegryzie). Śmietanę lub jogurt wlewamy do miski, dodajemy starty czosnek, odrobinę gałki muszkatołowej, soli i pieprzu. Dokładnie mieszamy. Do sosu można dodać również łyżkę majonezu, ale akurat nie miałam go w domu. Sos odstawiamy do lodówki żeby się przegryzł.


Gdy ciasto znajduje się już na blaszce nakładamy na nie sos pomidorowy (warstwa nie musi być gruba).


Posypujemy startym serem i układamy nasze składniki.




Pizzę wkładamy na ok. 20 minut do piekarnika nagrzanego do 250 stopni (grzanie góra dół, środkowa półka). Gdy ser się roztopi, ciasto przyrumieni a spód będzie twardy (najlepiej sprawdzić to podnosząc ciasto łopatką) nasza pizza jest gotowa do jedzenia.





Smacznego!!! ;)

piątek, 30 listopada 2012

Muffiny bananowe

Moje ukochane, najcudowniejsze bananowe muffiny z czekoladą.

Składniki:

  • Ciasto

1 1/2 szklanki mąki
1 szklanka cukru
1 opakowanie cukru wanilinowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 szklanka mleka
1/2 szklanki oleju
2 jajka

  • Nadzienie:

1 tabliczka czekolady mlecznej z całymi orzechami (Nussbeisser)
2 dojrzałe banany

czas pieczenia: ok. 20 minut          Temperatura: 200 stopni          Ilość: 12 normalnych, 72 małe

Przygotowanie:
Jajka roztrzepujemy z mlekiem i olejem. W drugiej misce mieszamy suche składniki ciasta. Zawartość obu misek mieszamy ze sobą (nie potrzebujemy miksera, wystarczy łyżka).
Banany rozgniatamy widelcem, czekoladę drobno siekamy i dodajemy do ciasta. Tak przygotowaną masę wlewamy do foremek wyłożonych papilotkami. Pieczemy 20 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni.

Smacznego!!!